Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quimeen
Klanowicz
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:28, 13 Lip 2006 Temat postu: Slub Vallarra i Shili |
|
|
Ano dzisiaj slub sie odbyl na ktorym to bylem troszke Dlatego te historie chce wam tutaj opowiedziec, aby widzieli ci wszyscy ktorych zabraklo na weselisku.
1. [link widoczny dla zalogowanych]
Tak poznalem mloda pare. Oczywiscie na rynku w Gludio przy kordiale.
2. [link widoczny dla zalogowanych]
Jak to zwykle bywa, popijawa zakonczyla sie tancami. Ale juz wtedy Vallarr i Shila oglosili ze bedzie slub. Ano i odbyl sie.
3. [link widoczny dla zalogowanych]
Przyszedlem rowno z czasem i po ustawieniu sie jak kazali, zaczalem narzekac na kordial.
4. [link widoczny dla zalogowanych]
Wiec gdy mlodzi przyszli wlasny kordial zaczalem pic.
5. [link widoczny dla zalogowanych]
Po ceremoni wszystko wogolo zaczelo swiecic i wybuchac, a ludzie zaczeli wiwatowac.
6. [link widoczny dla zalogowanych]
Ludzie monety zaczeli rzucac. Oczywiscie ja wyrzucilem kordial, bo jest wazniejszy.
7. [link widoczny dla zalogowanych]
Lecz nagle wrzawa sie rozpoczela. A ludzie zaczeli panikowac. Ktos zaatakowal Panne Mloda
8. [link widoczny dla zalogowanych]
Wszyscy sie zbiegli. Morderczyni lezala martwa. Niestety Panna Mloda tez.
9. [link widoczny dla zalogowanych]
Gdy Panna Mloda ozyla, przypisalem wszystko kordialowi, ktory jej podalem.
10. [link widoczny dla zalogowanych]
W koncu wszyscy szczesliwi pobiegli pic kordial
11. [link widoczny dla zalogowanych]
Gdy dobieglem do miejsca gdzie lezal kordial, wreczylem prezencik.
12. [link widoczny dla zalogowanych]
Gdy podplynal statek, zaproponowalem wesele na statku. Przy okazji podziwiajac harce krasnoludki.
13. [link widoczny dla zalogowanych]
Gdy morderczyni znowu przyszla, zaczalem z nia rozmawiac i zaproponowalem jej bimber. Co pozniej zaproponowala takze panna mloda, czego tutaj nie widac
14. [link widoczny dla zalogowanych]
W koncu przenieslismy sie wszyscy na statek i wyplynelismy. A ja mianowalem sie kapitanem statku.
15. [link widoczny dla zalogowanych]
W koncu znudzilem sie. Bo kordialu nie wzieli na statek i postanowilem wszystkich opuscic .
Prawdopodobnie wesele nadal trwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katib
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 21:44, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ano Avanierze pikna historia ! żałuje że z Tobą nie bylem i tam bimbur nie piłem! Ale urra! niech żyje kordiał i jego władca Avanier! i panna i pan młody tyż<jezor>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melian
Stary Wyga
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:18, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ano też bym tak chciała, ale Arkshay się nie da przed ołtarz zaciągnąć. Buuu <chlipie cicho>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katib
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 21:35, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a no to sprawa zaczyna sie robic podejrzana<smieje sie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melian
Stary Wyga
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:40, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ano podejrzana, ale cóż ja mogę na to poradzić? <mruży oko> Może jeszcze się przekona hihi. Nie wie, co traci <jęzor>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|