Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alayin
Stary Wyga
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:32, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja pamiętam Liess - ot taka sztyleciara...nic nie wniosła do Tafiru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Liess
Kadet
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:30, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jakby któreś z was potrzebowało kiedykolwiek pomocy niech się odezwie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melian
Stary Wyga
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:12, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alen i Alayin -> Spokój ma być! <tupie nogą>
Rozumiem, że możecie nie lubić Liess, jednak apeluję o kulturę. Te same myśli można przedstawić w mniej dosadny sposób bez obrażania drugiej strony.
Wniosła czy nie wniosła, jest miejsce czy nie to Katib zdecyduje. Nie znam Liess, a przynajmniej moja pamięć zawodzi. Jednak nawet jeśli jest tak, jak mówi Alen należy sie jej szacunek jako osobie. Czy tak sie zachowują Tafirczycy? Mieszają z błotem innych?
Zgodzę się jedynie z tym, że nie możemy przyjmować teraz każdego, kto kiedyś powiedział, że wróci (z powodu ograniczonej ilości miejsc). Chyba, że dana osoba trudni się czymś, czego w Klanie brakuje lub jest postacią ważną, która zapisała się na kartach historii Tafir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayin
Stary Wyga
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:49, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a Liess już śmiga pod flagami Lwów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sediks
Stary Wyga
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pon 23:12, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Alayin napisał: | a Liess już śmiga pod flagami Lwów |
Cóż , chyba się spóźniłem. Ale coś mnie naszło. Ja odchodząc z wielu przyczyn , dostałem swoją drugą szansę. Może i jej wartoby ponownie zaufać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liess
Kadet
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:25, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
w Lwach nikt nie wytknął mi, że odeszłam od nich by założyć własny klan, nikt nie zachował o mnie żadnych złych wspomnień, przyjęli mnie z otwartymi ramionami i wcale nie dlatego ze mam caly magazyn sprzetu od C do A włącznie, poprostu lubia mnie jako osobe i traktuja jako ostoje klimatu w klanie. Alenrou zawiodłam się troche na Tafirze, gdyż myślałam, że gdzie jak gdzie ale u Katiba będę mile widziana i zostałam zaskoczona. Nic to jednka nie zmienia, gdyby Tafir potrzebował mojej pomocy kiedykolwiek chętnie pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caridan
Kadet
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:33, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
yhh.... <czyta zmartwiony> toć na Odpowiedź Katiba nie zaczekałaś nawet? chyba on głos miał decydujący? <zerka niepewnie> Przepraszam że się wtrącam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sediks
Stary Wyga
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Wto 21:07, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze że się wtrąciłeś Caridanie <odpowiedział z powagą> Zauważyłem ,że Katib prawie nigdy nie ma wpływu na niektóre sytuacje... Stawiamy go przed faktem dokonanym. Niemniej chyba Liess nie powinna się zrażać. Jako że sam miałem dość niemiłą przygodę , to ja na przyszłość jestem za udzielenie "votum zaufania". Jeżeli po takim epizodzie będzie chciała wrócić.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alenrou
Stary Wyga
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 22:39, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dlaczego się zawiodłaś, że nie chcą cię w Tafirze, mianowicie ja? Powiedz mi dlaczegobym cię miała chcieć? Przecież byłaś u nas krótki czas i odeszłaś od nas nie podając powodu, jak dla mnie jak ktoś odszedł w taki sposób to zachował się zwyczajnie bardzo nie taktownie, a w historii Tafiru się nie zapisałaś więc jedynym odczuciem jakie po sobie zostawiłaś względem własnej osoby jest odczucie negatywne. Do Lwów Wolności przyjęli cię powrotnie, bo jak sama zaznaczyłaś uważają cię za ostoję klimatu w klanie.
Ich decyzję rozumiem, byłaś u nich długo, odznaczyłaś się pewnie wieloma czynami i przyjęli cię, normalne, byłaś znaną i lubianą osobą, zapewniam w Tafirze też tak jest, przykładem jest Sediks, jest on u nas długo, zasłużył się, i mimo, że wynikł kiedyś dość poważny spór między nim a innymi członkami Tafiru to został on zażegnany i Sediks jest u nas na powrót.
Ci co cię nie pamiętają dają ci u nas normalną szansę na dołączenie, jak każdemu nowemu, a ci co cię pamiętają (czyli ja i Alayin) mają na ciebie negatywnie spojrzenie, chyba sama rozumiesz dlaczego, a jeśli uważasz, że to spojrzenie powinno być inne to powiedz mi dlaczego? Chętnie wysłucham.
I nawet jeśli już jesteś w Lwach Wolności to mimo to proszę o odpowiedź jestem ciekawa dlaczego dziwisz się mojemu zdaniu na twój temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
imacoral
Stary Wyga
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krasnystaw
|
Wysłany: Wto 23:47, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
buuu pamietam liess nie wiem przypadkiem czy to nie ja sciagnalem jej do tafiru, byla kiedys z secrunem hrhr.powinniscie dac jej szanse teraz jest juz za pozno ale liess rozmawiala ze mna kiedys o tym dlaczego odeszla...jak tam wolicie chciala wrocic kazdemu mozna dac szanse
alen ruba to bardzo fajny klan fakt przeciwienstwo tafiru ale ja ludzi z ruba bardzo dobrze wspominam, nie raz ratowali mi zycie hrhr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katib
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 7:56, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
<nagle zza szafy stojącej w rogu wyłania sie krasnolud z tęgą miną> A winc,przysłuchiwołem sie owszej rozmowie.Powiedziec moge historie całą z mojej perspektywy,i moje trzy grosze dorzucic.Liess była z nami,to fakt,jeszcze nie dawno czytałem jej list,że odejsc musi i tym podobne.Pamiętam że odeszła,po czym wróciła,po czym znowu odeszła.Ale nic to.Nie o to sie rozchodzi.Z Alen w dużej części zodzic sie moe,ale ja wtaki sposób bym pewno tego nei powiedział,ale ot,musi ktoś byc stanowczy w tejrodzinie.Pozatem.Mnie sie szczerze Ruba Dub czy tam Lwy kojarzą średnio,z przyczyn wiadomych,ktoś będąc tam napewno dużego plusa u mnie nie ma.A co do Liess.Odezwała sie teraz,w odpowiedzi na mój list który wysłałem do niej gdy odchodziła....w listopadzie astralnym... Cóż...<wzruszył ramionami> chciałem odrazu powiedziec jej że NIE,ale dałem jej szanse i poprosiłem aby w komnatach sie pojawiła.Wy daliście osąd,z którym zgodze sie.I cóż wiecej można rzec....<pokiwał głową,odwrócił sie na pięcie i wyszedł z pomieszczenia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|